sobota, 20 maja 2023

Sprawdzam po raz jedenasty - Metoda pałacu pamięci

 

„Pałac pamięci” to starożytna metoda zapamiętywania przypisywana Symonidesowi z Kos, znana także „systemem miejsc” lub „metodą loci”. Chodzi o przyporządkowanie w wyobraźni miejsc pałacu/domu/pomieszczenia do układu, planu materiału, jaki trzeba opanować. Przemówienie wraz ze swoimi elementami, dygresjami można umieścić w wyobraźni na planie domu, gdzie w każdym pokoju stoi obiekt, rekwizyt kojarzony z konkretnym akapitem przemówienia.

Kluczem jest bogata wyobraźnia, która pozwala na stworzyć zaskakujący, łatwo zapamiętywalny obraz przy jednoczesnym stuprocentowym odniesieniu do wiedzy.

Szkoła pełna jest sztuczek mnemotechnicznych i skojarzeniowych obrazów ułatwiających zapamiętywanie. Każdy czwartoklasista dostaje od swego nauczyciela podpowiedź jak nauczyć się przypadków po kolei

Mama Dała Celinie Bułkę Nasmarowaną  MaSłem Waniliowym

M         D       C          B         N                         Ms            W

Mianownik Dopełniacz Celownik Biernik Narzędnik Miejscownik Wołacz

Jest to jedyna sytuacja kiedy pozwalam na błąd językowy – wszak nie ma w j. polskim słowa nasmarowaną. Ale to właśnie na tym śmiesznym wyrazie oraz na absurdalnym waniliowym maśle uczniowie opierają swoje zapamiętywanie. Sprawdza się.

R. Kotarski dawał przykład mnemotechnik do wykorzystania przy nauce tabliczki mnożenia. Pamiętam, ze sama stosowałam mnemotechniki do najtrudniejszych działań, kiedy utrwalałam nieeraz z córką tabliczkę mnożenia. Te pomogły najbardziej:

Gruszka jest dojrzała i trzeba ją zjeść. 7 razy 8 jest 56

Teraz ci to powiem: kruki lubią sery. 8 razy 8 jest 64.

Podzielę się swoim sposobem nauczenia się typów zdań złożonych współrzędnie. Wykorzystuję jako „pałac” szkołę i szkolny plan dnia, by pomóc uczniom w wyobrażeniu sobie określonych sytuacji.

Cała historia zaczyna się na progu szkoły. Widzimy spóźnionego ucznia, który biegnie przez hol, po schodach, otwiera drzwi sali i zdyszany woła:

-Wyszedłem wcześniej z domu, ale i tak się spóźniłem…

-Jesteś prawdziwym pechowcem! – słyszy od nauczyciela

I od tej pory zdanie: Wyszedłem wcześniej z domu, ale i tak się spóźniłem, jest zdaniem dla pechowca, bo efekt nie spełnił oczekiwań, pomimo włożonego wysiłku.

Zdanie złożone współrzędnie przeciwstawne.

Potem ruszamy wyobraźnią do pierwszej ławki w sali, bo tam siedzi prymus i mruczy pod nosem:

- Uczyłem się całe popołudnie, więc dostałem szóstkę…

Tu z kolei oczekiwania zostały spełnione i można pomyśleć, ze prymus nigdy nie ma wpadek, zawsze jest przygotowany. Wynik nauki jest satysfakcjonujący.

Zdanie złożone współrzędnie wynikowe – zdaniem dla prymusów

Kierujemy wzrok na korytarz szkolny podczas przerwy i widzimy takiego ucznia, który trzyma książkę w ręku, zerkając na ostatni temat, jednocześnie utrwala kontakty towarzyskie, pozdrawiając kolegów z innych klas, w końcu podchodzi do nauczycielki i załatwia sobie przedłużenie terminu projektu. Czyż to nie uniwersalne, wszechstronne spędzenie czasu?

Powtarzam temat z historii i witam się z przechodzącymi kolegami.

Zdanie złożone współrzędnie łączne – zdaniem dla wszechstronnych

I kończymy naszą historię w trakcie wychodzenia ze szkoły po skończonych lekcjach, w szatni gdzie koledzy pytają się wzajemnie o plany na popołudnie. Jeden z nich mówi:

-Pójdę do kina lub odwiedzę kuzyna. Jeszcze tego nie wiem.

Bo to jest zdanie złożone współrzędnie rozłączne, czyli zdanie dla niezdecydowanych.

Możemy sobie wyobrazić, że niezdecydowany stoi w rozkroku, nie wiedząc w którą stronę ma iść.


I tak, tworząc historię do opowiadania, kojarząc hasła z filozofia zdań, ich właściwa nazwą składniową i spójnikami, zawieszam w pamięci uczniów ten materiał. Kiedy będą odtwarzać wiedze, będą przechodzić przez różne miejsca sali lekcyjnej i szkoły i odtwarzać sytuacje.

 

Sprawdzone, potwierdzone.

Małgosia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz