"Świtezianka", krótkometrażowa adaptacja ballady Adama Mickiewicza w reżyserii sióstr Bui, to film utrzymany w konwencji thrillera romantycznego, w którym współczesny świat przeplata się ze światem XIX-wiecznych podań ludowych.
Głównym bohaterem jest Michał, 16-letni chłopak, pasjonat fotografii, któremu towarzyszymy podczas rodzinnej podróży na wakacje. Gdy rodzina dojeżdża do letniskowego domku, chłopak udaje się do młodego lasu, gdzie oddaje się obserwacji otaczającej go przyrody. Jego wzrok przykuwa sarna, która początkowo wydaje się nie być spłoszona towarzystwem chłopaka. Michał zaczyna za nią podążać, lecz ta znika w gęstych zaroślach. Rozchyla pnącza i nie zauważa, że znajduje się w mrocznym tunelu, który prowadzi go na drugą stronę lasu. Teraz znajduje się w ciemnym, wilgotnym, starym borze, który okala przepiękne jezioro… Odkrywa równoległą, magiczną rzeczywistość i zamieszkującą tam nimfę. Czy zdoła uwolnić się od jej zwodniczego uroku i zachować wierność?
Efekty
specjalne, płynne ruchy kamery, muzyka, śpiew Justyny Święs, świetni młodzi
aktorzy (Dominik Rozbicki, Paula Szpakowska, Patrycja Gacka) – całość oceniam
na najwyższą ocenę.
Nie
mogłam nie pokazać filmu moim uczniom, którzy również byli zachwyceni!
Polecam!
(hasło:
Mickiewicz)
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz