Szóstoklasiści
tym razem do wykonania mieli zadanie wymagające kreatywności. Po pierwsze mieli
odszukać w swej pamięci lub poszukać zupełnie nowy utwór poetycki, który w
jakiś sposób zadziałał na ich wyobraźnię. Następnie przelać swoje myśli na papier,
tworząc ilustrację do tekstu. Przede wszystkim miała tu zadziałać inwencja twórcza,
mogli ponieść się fantazji i ... rzeczywiście tak było!
Oto
efekty prac:
Irena Chryncewicz – Chlebna „Jesień”
Ludwik
Janion „Wiersz za wierszem”
Maria
Pawlikowska – Jasnorzewska „Być kwiatem”
Jan
Brzechwa „Na wyspach Bergamutach” oraz „Ciaptak” i „Skarżypyta”
Kazimierz Wierzyński „Zielono nam w głowie"
Julian
Tuwim „ Dyzio marzyciel”
Ewa
Grodzieńska „Listopad”
Adam
Asnyk „Przy kominku”
Czesław
Miłosz „Dar” oraz „W mojej ojczyźnie”
Dagna
Ślepwrońska „Jesienny czarodziej”
Ważnym elementem tego zadania była oczywiście
prezentacja przed klasą, Wszyscy podziwiali wspaniale przygotowane prace, a
uczniowie tłumaczyli, dlaczego wybrali właśnie taki utwór. Zadziałał na nich
język, tematyka, pogoda, która akurat była za oknem. Kilka osób wybrało po prostu
swojego ulubionego poetę, a Laura stwierdziła, że wiersze Brzechwy są po
prostu... zabawne. Najważniejsze, że wszyscy byli bardzo zadowoleni, bo ich wysiłek
został doceniony. Pamiętajmy, by czasami dać uczniom szansę na zupełnie
niestandardowe zadanie. Sprawdza się tu metoda „dla chętnych”. Zwłaszcza, że jak się okazuje, ciekawe zadanie wykona
większość uczniów.
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz