Strony

piątek, 4 listopada 2016

Jedyna w swoim rodzaju - Agnieszka Osiecka

Ponieważ szykujemy kolejne Popołudnie z poezją czas najwyższy opowiedzieć  o niezwykłej osobie, Agnieszce Osieckiej, która już pojawiała się w naszych publikacjach, chociażby w moim wspomnieniu o koncercie „Zielono mi” Magdy Umer.

Agnieszka Osiecka  urodziła się 9.10.1936 w Warszawie jako córka pianisty i kompozytora Wiktora Osieckiego oraz polonistki Marii Osieckiej z domu Sztechman.



Po wojnie rodzina Osieckich zamieszkała na Saskiej Kępie w prawobrzeżnej dzielnicy Warszawy. Ukończyła Liceum Ogólnokształcące im. Marii Curie-Skłodowskiej w 1952 roku. Studia wyższe odbyła na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Dziennikarskim (1952-1956) oraz w Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej w Łodzi (1957-1961), uzyskując dyplom reżysera etiudą filmową Słoń.  Nie kontynuowała jednak kariery reżyserskiej i zajęła się pisaniem.

W roku 1954 roku związała się ze Studenckim Teatrem Satyryków (STS), pisząc dlań teksty piosenek o tematyce lirycznej,  i społecznej („Piosenka o okularnikach, „Widzisz mała, „Kochankowie z ulicy Kamiennej, „Zabawa w Sielance, „Wysoki Sądzie i inne). Już wtedy mówiła o sobie, że pisze „rymowane reportaże”. 

Na pierwszym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 1963 roku odniosła wielki sukces, otrzymując nagrodę indywidualną za „Piosenkę o okularnikach” oraz sześć wyróżnień, a w Polskim Radiu prowadziła zespół pod nazwą Radiowe Studio Piosenki. Tu poznała wielu muzyków i kompozytorów. W ciągu 7 lat działalności zespół nagrał i przedstawił w programach Polskiego Radia ponad 500 piosenek, wprowadzając na profesjonalne estrady późniejsze gwiazdy: Ewę Demarczyk, Marylę Rodowicz, Łucję Prus, Wojciecha Młynarskiego, zespoły Skaldowie i Alibabki, Marka Grechutę, Tadeusza Woźniaka, Kazimierza Grześkowiaka.

Równolegle więc do współpracy z Polskim Radiem Autorka tworzyła sztuki i spektakle z piosenkami dla teatrów i telewizji. W grudniu 1963 roku razem z kompozytorem Adamem Sławińskim zaczęła pisać dla Teatru Telewizji cykl programów zatytułowany: „Listy śpiewające”. Te zdania mogłyby z powodzeniem stanowić motto twórczości Poetki. „Listy śpiewające” zostały wyróżnione nagrodą prezesa RTV w 1967 roku.

Jej pierwszą sztukę przygotowaną z myślą o zawodowej scenie „Niech no tylko zakwitną jabłonie” wystawił Teatr Ateneum, z którym była związana przez wiele następnych lat.
Osiecka była bardzo wszechstronna. Mało kto wie, że to ona wygrała konkurs ogłoszony przez koncern Coca-cola hasłem: Coca-cola – to jest to!.

Muzykę do jej piosenek komponowali wybitni twórcy powojennej muzyki rozrywkowej: Seweryn Krajewski, Adam Sławiński, Krzysztof Komeda, Andrzej Zieliński, Jacek Mikuła, Katarzyna Gaertner, Zygmunt Konieczny i wielu innych, a jej teksty zabiegali liczący się w Polsce piosenkarze i aktorzy.

W 1973 roku ze związku z dziennikarzem Danielem Passentem urodziła jedyną córkę Agatę.
Uwielbiała pejzaże mazurskie, a pod koniec życia nadmorskie, bo poświęciła ostatnie lata maleńkiemu teatrzykowi Atelier na plaży w Sopocie. Spędzała tam wiele czasu. Trawiona chorobą nowotworową zmarła 7 marca 1997 roku.

 Kochamy ją za wszystkie 2 tysiące piosenek. Co tytuł to hit. Miała dar do nietuzinkowych sformułowań, metafor, fraz, które znają cale pokolenia Polaków.



Małgosia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz