Co zrobić, by nie myśleć o przedświątecznych
obowiązkach? Jak nie zauważyć okropnej – deszczowej pogody? Najlepiej wybrać
się na… koncert. Tym razem był to muzyczny recital inspirowany życiem
Eugeniusza Bodo.
Był największą gwiazdą kina w Polsce przed II
wojną światową, aktorem obdarzonym talentem rewiowym, który zagrał w ponad 30
filmach. Piosenki śpiewane w musicalach błyskawicznie stawały się szlagierami,
znanymi i często nuconymi do dzisiaj.
Ciekawe życie i niezwykłą karierę artystyczną
Eugeniusza Bodo przypomniał niedawno serial wyświetlany w telewizji polskiej.
Oglądający go widzowie mogli się dowiedzieć jak powstały takie przeboje, jak
m.in. „Już taki jestem zimny drań” czy „Umówiłem się z nią na dziewiątą”.
„BODO…tanga”
– koncert, który odbył się w ramach
spotkania promocyjnego 21. Biennale dla dzieci, to niezwykłe widowisko. W trakcie występu zaprezentowali się aktorzy Teatru Nowego i Teatru Muzycznego
w Poznaniu: Oksana Hamerska i Radosław Elis, którzy przekonywali wszystkich
gości, że nie wszyscy mężczyźni to dranie, że kobiecy sex appeal nie musi być
bronią śmiertelną i że godzina dziewiąta nie musi być jedyną, kiedy ona i on
mogą się spotkać.
Rewelacyjny zespół składzie:
Jan Zeyland – fortepian, Michał Gajda – akordeon, Krzysztof Samela – kontrabas,
Mirosław Kamiński – perkusja oraz wspomnieni już soliści stworzyli widowisko na
najwyższym poziomie. Było dowcipnie, kiedy trzeba nostalgicznie, z wielkim
wyczuciem. Radosłąw Elis wspaniale sprawdził się także w roli konferansjera, a
jego ciepła osobowość sprawiła, że koncert minął w mgnieniu oka. Całości dopełniały wyświetlane fotografie artysty, fragmenty tekstów, kadry z filmów.
Mam
nadzieję,że koncert wejdzie do stałego repertuaru Sceny Wpólnej. Wtedy na pewno
wybiorę się, Gosiu, z Tobą jeszcze raz!
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz