Jak
co roku w wakacje Miasto Poznań oraz Teatr Muzyczny organizują akcję Teatr#NaWolnym.
W tym roku udało mi się zdobyć bilety (a to trudna sprawa) na spektakl „Pomoc
domowa” Wrocławskiego Teatru Komedia.
Spektakl
to typowa farsa, komedia, przy której uśmiałam się do łez. Zdrada małżeńska,
kłamstewka małe i duże i w tym wszystkim
niesamowita Nadia – pomoc domowa, która swoją bujną wyobraźnią,
spontanicznością i umiejętnością szybkiej reakcji uratowała wszystkich z
opresji. Reżyserem spektaklu na podstawie sztuki Marca Camolettiego był
Wojciech Dąbrowski, który zagrał również jedną z głównych ról – pana domu
Maksa. W postać Oli wcieliła się Katarzyna Skoniecka, Mają była Ilona Janyst, a Markiem Kornel Sadowski. Każdy z aktorów stanął na wysokości zadania,
wykreował postać pełną komizmu (sytuacyjnego i językowego), niebanalną i po
prostu… śmieszną.
„Pomoc
domowa” Marca Camolettiego to umiejętnie zaadaptowany przez Bartosza Wierzbiętę
tekst, dobrze wyreżyserowana całość, dynamicznie zagrana, z idealnie dobranymi
do ról aktorami, świetnymi kostiumami Zofii de Ines, które nadają charakter
każdej z postaci. Do tego dowcipnie
zarysowani bohaterowie, wartka akcja, trafny humor sytuacyjny. Przedstawienie trzyma
poziom od początku do końca.
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz