Strony

sobota, 8 stycznia 2022

Pamiętnik Zosi Bobrówny…

 

Czytali dziadkowie, rodzice, czytają nasze dzieci w podręczniku do klasy piątej, my - nauczyciele po raz kolejny razem z nimi, szukając nowego pomysłu na ten tekst i związaną z nim lekcję.

Opieram cały ciężar mojej lekcji na tajemniczym pamiętniku, do którego ma się wpisać poeta, skromnie odmawiając XIX-wiecznej nastolatce.

O jaki pamiętnik chodzi? – pytam zazwyczaj uczniów, kiedy opisujemy sytuację liryczną. Padają różne wersje, że pamiętnik pisze Zosia Bobrówna, że prosi poetę o list, o wiersz. Kiedy już nazbiera się tych propozycji, wyciągam z tajemniczej skrzynki i pokazuję jak skarb mój pamiętnik z lat dziecinnych, który powstawał zgodnie z modą lat 70-80-tych na wzór m.in. XIX-wiecznych. Ma czerwoną twardą oprawę i jest przewiązany sznurkiem, a na pożółkłych stronach zapisane są wesołe i wzruszające wpisy moich ówczesnych kolegów i bliskich.





Pamiętnik robi wrażenie podwójne. Raz, kiedy buduję  napięcie i rozwijam, otoczona gromadką, delikatny pakunek jak eksponat, nie pozwalając nikomu dotykać tej pamiątki. Drugi raz, kiedy uzmysławiam moim uczniom wyjątkowy charakter pamiętnika, obecność wpisów, których autorzy już nie żyją.

Wszystko zmierza do zrozumienia genezy napisania wiersza, analizy sytuacji lirycznej. Zazwyczaj jest to okazja do obejrzenia innych pamiętników (korzystam z grafiki w internecie  oraz zapisanych na obrazach sytuacji, przypominających rozmowę Zosi Bobrówny z poetą, życie Polaków na emigracji).


Joanna Bobrowa

Juliiusz Słowacki

Zofia Bobrowa jako dorosła kobieta 
Salon  drugiej połowy XIX wieku

Salon Radziwiłów - koncert Chopina (1829)



Kiedy to już zostaje wyjaśnione możemy skupić się na języku, który przybliża miejsce dzieciństwa poety, Krzemieniec i otaczającą go przyrodę, emocjach i  środkach stylistycznych. Doskonałym zakończeniem pracy nad wierszem jest próba rozszerzenia sytuacji, która zaskutkowała taką wypowiedzią w wierszu. Niech uczniowie sami zredagują prośbę Zosi Bobrówny, która podchodzi pewnego wieczoru do zamyślonego poety i namawia go na wpis w jej sztambuchu (pamiętniku) na pożegnanie przed wyjazdem.

Małgosia

A tu wpis Kasi o podobnej tematyce:

https://lubimyuczyc.blogspot.com/2019/01/wspomnienia-zamkniete-w-pamietniku.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz