niedziela, 14 listopada 2021

Młodość i energia na scenie – „Testament psa” w STA

 

 Ile kosztuje urządzenie pogrzebu…. psa? Jedno z nowszych przedstawień Sceny STA (inspiracja to tekst Ariano Suassuna „Historia o miłosiernej, czyli testament psa”) to opowiedziana lekko i z przekąsem historia intrygi Janiny Świerszcz, która – pragnąc ukarać chciwość i obłudę pewnego proboszcza, a przy okazji zarobić parę groszy – zaaranżowała uroczysty pochówek zdechłego ulubieńca bogatej Piekarzowej. Sprowokowała  tym samym lawinę wydarzeń, której skutki dało się odczuć nawet w zaświatach…

Scena STA to miejsce, do którego lubię wracać. Klimatyczna kamienica w centrum Poznania, niewiele osób na widowni. Nie przeszkadzają twarde krzesła i ciasnota, ponieważ młodzi aktorzy swoją energią, zaangażowaniem w spektakl i świeżością wszystko wynagradzają. W „Testamencie” każda rola wymagała innego zaangażowania, innego wejścia w rolę. Jednak na uznanie zasługują wszyscy: Anna Bienias, Katarzyna Dąbrowska, Marta Figurska, Jagna Krencisz, Zofia Nochowicz, Patrycja Serwatka, Jagoda Starczewska, Agata Śmiarowska, Horacy Dobaczewski, Patryk Lewandowski, Tomasz Raniszewski, Filip Trawiński, Jakub Wierzbiński.

Brawo dla reżysera Mariusza Adamskiego, choreografki Krystyny Lamy Szydłowskiej i Wojtka Grabka za muzykę.

Oczywiście minuta ciszy dla… Chrupka! Kto był, ten wie.

 Kasia




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz