Pod
koniec roku szkolnego omawiam z uczniami książki, które sami wybrali (najpierw
każdy prezentuje przed klasą swoją propozycję, później jest głosowanie). W tym
roku 6a wybrała klasycznie „W 80 dni dookoła świata”, 6b natomiast postawiła na
nowość – „Osobliwy dom pani Peregrine”.
„Osobliwy dom pani Peregrine” to ekscytujący
thriller dla młodzieży. Wprowadza czytelnika do niesamowitego świata
osobliwców, pełnego niezwykłych postaci i przerażających potworów. Młody Jacob
– główny bohater - po tajemniczej śmierci dziadka wyrusza na odciętą od świata
wyspę, by zgłębić jej tajemnice. Świat realny zaczyna przeplatać się z
osobliwcami ze starych fotografii. Kiedy jednak chłopak trafia w ruiny
osobliwego domu pani Peregrine, odkrywa, że dzieci stamtąd były nie tylko
tajemnicze, ale i niebezpieczne. Książka zarówno dla uczniów jak i dla mnie
okazała się fascynującym, trzymającym w napięciu thrillerem, ozdobionym starymi
niecodziennymi ilustracjami, który stał się kanwą filmu wyreżyserowanego przez
samego Tima Burtona. Powieść jest niezwykła, zilustrowana cudnymi zdjęciami.
Cały czas zastanawiam się, czy fotografie dobrano tak, by dopełniały opowieść,
czy też opowieść powstała, by stanowić tło dla fotografii…
Miałam trochę obaw co do powieści Juliusza
Verne (pomysł Małgosi na lekturę tutaj http://lubimyuczyc.blogspot.com/2017/02/w-5-dni-z-80-dni-dookoa-swiata-j-vernea.html), Zastanawiałam się, czy uczniowie
docenią Fogga w czasach, kiedy cały świat można zwiedzić w kilka godzin… Moje
obawy nie były jednak uzasadnione. Uczniowie skupili się przede wszystkim na
niezwykle intrygujących bohaterach i na „osobliwościach” odwiedzanych krajów.
Przy
okazji omawiania książek, uczniowie mieli do wykonania zadania. 6a – pracę
odwołującą się do miejsc, które odwiedził pan Fogg, uwzględniając kalendarium.
Podczas prezentacji język polski stał się na chwilę lekcją geografii –
oglądaliśmy mapy, paszporty z pieczątkami z danych miejsc, globusy. 6b
stworzyła natomiast ciekawe albumy z postaciami „osobliwców” z ksiązki Riggsa.
Prace, oprócz opisów, zawierały kopie fotografii i zostały utrzymane w
tajemniczym klimacie całej książki.
Działania te kolejny raz pokazały mi, że praca
z książką, którą uczniowie sami zaproponowali, jest dla nich bardzo intrygująca
i ciekawa. A przede wszystkim czytają dla przyjemności!
Kasia
PS Tylko ortografia nadal kuleje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz