piątek, 13 stycznia 2023

Językowy obraz świata

 

Przy okazji omawiania „Roku 1984” omawiałam z maturzystami pojęcie językowego obrazu świata.

JOŚ to struktura pojęciowa, w której odbijają się potoczne sądy o świecie, właściwe danej społeczności, kulturze i tradycji. Różnią się one od wiedzy naukowej czy encyklopedycznej. Odnajdujemy je w różnych zjawiskach językowych, np. w znaczeniach wyrazów, związków frazeologicznych, w metaforach, a także w formach gramatycznych charakterystycznych dla danego języka. Badacze zajmujący się tą gałęzią, który uważał, że „nie ma jednakowych praw językowych dla wszystkich języków. To, jaką mamy gramatykę, słownictwo, zależy od kultury danego społeczeństwa (narodu). Inaczej myślimy w językach obcych niż w języku rodzimym.” Ta wiedza wynika z różnej tradycji, w której się wychowaliśmy.




    Do myśli Humboldta nawiązywali również badacze amerykańscy (lingwiści oraz antropolodzy) na początku XX wieku. Zauważyli, że w języku Indian Ameryki Północnej pojawiają się pojęcia i konstrukcje (reguły) gramatyczne, których nie ma w języku angielskim (wywodzącym się przecież z kultury europejskiej) – jak również odwrotnie: języki europejskie mają znaczenia i wyrazy, które nie są przydatne dla amerykańskich autochtonów. Dwaj wybitni badacze – Edward Sapir i Benjamin Lee Whorf (na podstawie prac nad językiem Indian Hopi) zauważyli, że język wpływa na nasze myślenie o rzeczywistości (kulturze), a rzeczywistość, w której się wychowujemy, żyjemy, wpływa na nasz język. Tę zależność nazwano teorią relatywizmu językowego. Można więc powiedzieć, że językowy obraz świata to potoczna wiedza zapisana w języku. Jest to przekaz, w którym odbija się spojrzenie zwykłego człowieka na świat. Wiele w nim zatem potocznych metafor (np. coś kryje się za horyzontem, patrzeć na coś z lotu ptaka, widzieć coś kątem oka), stereotypowych wyobrażeń i mitów zapisanych we frazeologizmach i formach wyrazowych (np. wyskoczyć jak filip z konopi, zbaranieć, aksamitny/chropowaty głos). Przez badaczy ten styl komunikacji nazywany jest również antropocentrycznym, czyli takim, w którego centrum znajdują się człowiek i jego najbliższe otoczenie, albo takim, w którym świat można poznać, jeżeli się opisuje ludzkie doświadczenia (poznawcze, myślowe, emocjonalne). 

 Językowy obraz świata - Zintegrowana Platforma Edukacyjna (zpe.gov.pl)

Warto zacząć od obejrzenia wystąpienia kognitywistki Lery Boroditsky, która, podając rozmaite przykłady udowadnia, że „Piękno różnorodności językowej polega na tym, że ujawnia nam, jak pomysłowy i elastyczny jest ludzki umysł”, a także, że  „Ludzkie umysły wynalazły nie jeden wszechświat kognitywny, ale 7000”.

https://www.youtube.com/watch?v=RKK7wGAYP6k

Po takim wstępie zadałam uczniom pytanie, czy ograniczony zasób słów może według nich wpływać na pojmowanie świata i wyrażania własnego zdania. Większość zgodnie stwierdziła, że  oczywiście. W związku z tym fakt manipulacji i sterowanie językiem w systemie totalitarnym stał się jaśniejszy.

Rozmowa o nowomowie okazała się bardzo ciekawa, przydatna może być chociażby analiza wystąpień Gomułki np.

https://www.youtube.com/watch?v=gBKM__BKYMw

Dużo uwagi poświęciłam omówieniu, w jakim celu stosuje się nowomowę (do budowania autorytetu władzy, manipulowania faktami i usprawiedliwiania nadużyć władzy, usprawiedliwiania łamania prawa przez władzę, zastraszania i budowania atmosfery zagrożenia i podejrzliwości, szerzenia propagandy sukcesu, tuszowania niedociągnięć, budowania i wzmacniania kultu jednostki, budowania mitu zewnętrznego wroga odpowiedzialnego za zło, problem zakłamywania historii, dezinformacji).

Na koniec polecam też poruszyć zagadnienie nowomowy w pozornie demokratycznym państwie. Inspiracją była dla mnie Akademia Retoryki Igora Zalewskiego, który porusza między innymi problem języka korporacji.

„Wszystko o manipulacji – nowomowa” - YouTube



Wszystko razem stanowi ciekawy materiał do dyskusji, zachęca do innego spojrzenia na język, otwiera młode umysły.

 Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz