piątek, 18 marca 2022

René Magritte – mistrz zagadek


Kuratorzy sztuki nazwali go najinteligentniejszym z surrealistów. Reżyser David Lynch przyznał, że często inspiruje się jego dziełami, a rząd Belgii w hołdzie dla mistrza umieścił jego wizerunek na banknocie o nominale 500 franków belgijskich. Choć prywatnie był samotnikiem, do bólu oficjalnym, by nie powiedzieć nudnym, to w swojej sztuce tworzył światy niezwykłe, przepełnione magią, osnute aurą tajemnicy, zaskakujące i zupełnie nieoczywiste.

Malarstwo René Magritte’a wybudza widza z apatii, intryguje i stymuluje do myślenia, do rozwiązywania zagadek. To sztuka dla miłośników filozofii i poezji – dwóch największych inspiracji artysty, bez których nie da się właściwie odczytać jego twórczości.

Nie miał pracowni, pracował kopiując znane dzieła, a plotki głoszą, że w zasadzie nie lubił malować. Na czym więc polega jego fenomen?

Po pierwsze -  zaskakujący tytuł. Sam Magritte uważał, że tytuł obrazu absolutnie nie służy jego identyfikacji. Ma za to wprowadzać zakłócenia, fałszować tropy i zmuszać odbiorcę do umysłowego wysiłku.

René Magritte, „Reprodukcja zakazana” | 1937, Museum Boijmans Van Beuningen, Rotterdam

Po drugie - zainteresowanie filozofią. Magritte znał się z Michelem Foucaultem – wybitnym francuskim filozofem, z którym przez kilka lat prowadził niezwykle interesującą i pouczającą korespondencję na tematy egzystencjalno-filozoficzne.

René Magritte, „Kochankowie II” | 1928, Museum of Modern Art, Nowy Jork

Po trzecie -  negacja przyziemności. Fascynowała go zawarta w przedmiotach tajemnica i magia, którą jak nikt inny potrafił wydobyć nawet z najzwyklejszej rzeczy. na obrazach Magritte’a można dostrzec powtarzające się motywy, które czerpią swój rodowód z najwcześniejszych dziecięcych wspomnień artysty.

Po czwarte -  miłość „od zawsze” . Z żoną poznali się jako nastolatkowie. Georgette była zawsze wielkim wsparciem dla męża, pierwszym krytykiem i mecenasem jego sztuki, a nawet kimś w rodzaju dzisiejszego managera.

Po piąte - oryginalność. Sztywny, stereotypowo mieszczański, ubrany zawsze w trzyczęściowy garnitur i melonik Magritte nijak nie pasował do wyzwolonej i ekscentrycznej bohemy. Wołał szachy. Po prostu.

René Magritte, „Mężczyzna w meloniku” | 1964, kolekcja prywatna

Po siódme, po ósme… można tak wymieniać.

Sztuka Magritte’a udowadnia, że nic nie jest pewne, a już zwłaszcza nie to, co widzimy. Percepcja wzrokowa jest złudna i niewystarczająca, by dostrzec istotę rzeczy, łatwo daje się oszukać, a widzialne sensy są tylko pozorne. To iluzja, dzięki której malarz przedstawia nowe znaczenia, a nawet może pokazać, że przy pomocy obrazu nie można czegoś pokazać. Słynna fajka (Zdradliwość obrazów) i widniejący pod nią napis „To nie jest fajka” stanowią swoisty manifest filozofii Magritte’a, mówiący, że ani słowo, ani obraz nie są dowodem na istnienie przedmiotu. Sytuacje przedstawiane na płótnach są nierzeczywiste, utrzymane w aurze poetyckości, oniryczne czy też z pogranicza snu i jawy.


René Magritte, „Zdradliwość obrazów” | 1929, Los Angeles County Museum of Art, Los Angeles

Prace tego artysty są doskonałym materiałem do pracy z licealistami. Od teraz na każde moje pytanie, co widzą na obrazie, odpowiadają „To nie jest….”

Kasia

Źródło: https://niezlasztuka.net/o-sztuce/rene-magritte-mistrz-zagadek-malarz-tajemnic/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz