Za nami pierwsza matura w nowej formule, do której przystąpili uczniowie kończący 4 – letnie liceum. W ostatniej części arkusza młodzi ludzie musieli napisać wypracowanie liczące co najmniej 300 słów. Należało odwołać się do lektury obowiązkowej (epickiej lub dramatycznej), innego utworu (tutaj mógł to być również utwór liryczny) oraz wybranych kontekstów.
Człowiek
— istota pełna sprzeczności. W pracy odwołaj się do: wybranej
lektury obowiązkowej — utworu epickiego albo dramatycznego; innego utworu
literackiego — może to być utwór poetycki; wybranych kontekstów.
Co sprawia, że człowiek staje się dla drugiego człowieka bohaterem? W pracy odwołaj się do: wybranej lektury obowiązkowej — utworu epickiego albo dramatycznego; innego utworu literackiego — może to być utwór poetycki; wybranych kontekstów.
Moim
zdaniem tematy przystępne, dające szerokie możliwości i otwierające się na
kilka dróg podjęcia tematu. Jednak wcale nie były tak łatwe, jak przekazują
media.
W temacie nr 1 uczeń musiał dobrze uzasadnić, co rozumie przez sprzeczność, w drugim warto zauważyć, że temat zaznacza, że dana postać ma być bohaterem dla innej postaci, a nie dla nas. Może to być pułapka dla uczniów.
W
pierwszym temacie, który dotyczył człowieka jako istoty pełnej sprzeczności, z
pewnością wpisuje się Stanisław Wokulski i chyba ulubiona przez licealistów
lektura: „Lalka” Bolesława Prusa. Ponadto Konrad Wallenrod i postawa wyboru
między tym, czego się pragnie, a co powinno się zrobić. Tak samo Kordian i cała
literatura romantyczna. Myślę, że człowiek, istota pełna sprzeczności, to
literatura obozowa, literatura odwróconego dekalogu, gdzie bohaterowie musieli
zmierzyć się z trudnościami totalitaryzmu, wojny i wybierać często sprzeczne
wobec własnej moralności zachowania.
Tak naprawdę nie ma złych przykładów – liczy się umiejętność argumentacji i doskonała znajomość treści lektur.
Wierzę,
że moi maturzyści poradzili sobie przyzwoicie i w lipcu będą cieszyć się ze
zdanego egzaminu.
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz