Już podczas omawiania metody króla boksu była mowa o notowaniu, o przełożeniu jakości notatek na uczenie się. Jeśli traktujemy notowanie jako zło konieczne to z góry jesteśmy na straconej pozycji. Jeśli natomiast notowanie jest jednocześnie filtrowaniem i przetwarzaniem informacji. Mistrzem w filtrowaniu jest wal szary, który podpływa do dna, uderza w muł, wypłasza skorupiaki, a potem filtruje wodę. Ta metoda kończy się często dla niego utratą oka, ale przerwanie jest najważniejsze.
Filtrowanie
informacji to podstawa w każdym procesie uczenia. Każdy, kto choć raz próbował
zanotować wszystko, co mówił nauczyciel, wykładowca, wie, że było to
bezsensowne. Uczeń nie ma być stenotypistą, raczej kreatywnym notującym. Kiedy
zaczęłam studiować, rozpoczął się w Polsce trend obrazowego, kolorowego
notowania. Coraz więcej studentów miało zdobyte zakreślacze, cienkopisy i w
postaci map myśli zapełniało kartki na wykładach. Poszłam jeszcze dalej, bo
szkicowałam sobie sylwetkę wykładowcy, a wokół informacje. To pomagało mi potem
odtworzyć tempo i sposób mówienia, dalej treści jakie były przekazywane przez
konkretnego wykładowcę.
A
co ze współczesną szkołą. Czy promuje kreatywne tworzenie notatek. Mam
nadzieję, że tak, bo ja sama szaleję z notatkami na tablicy. Mając zawsze przy
sobie kolorową kredę do tradycyjnej tablicy i kolorowe mazaki do białych
tablic, nie waham się ich używać. Rysuję, nadaję symbole, niektóre pojęcia
zapisuję drukowanymi, niektóre pisanymi literami, biorę w ramki, owale,
podkreślam i namawiam do swobodnego traktowania notatek przez moich uczniów.
Jeżeli
zależy mi na bardziej uporządkowanych zapiskach, proponuję uczniom metodę
Cornella, też wymienioną przez R. Kotarskiego. Oczywiście nie wymaga ona
żadnych dodatkowych projektów wizualnych na kartce, bo przecież każdą kartkę w
zeszycie można kilkoma kreskami, przywłaszczeniem marginesu zaprojektować na
kształt notatki. Największą popularność mają „notatki rusztowania” do
częściowego uzupełnienia przez ucznia. Tak jak w tym poniższym przykładzie
chodzi o uzupełnienie informacji o bohaterach powieści Lewisa „ Opowieści z
Narnii”. Analizie problemu służy natomiast drzewo decyzyjne, które pozwala
przyjrzeć się dogłębnie intencjom i wyborom bohatera.
Jestem
zdania, tak jak Kotarski i inni badacze ludzkiej pamięci, ze ręczne notatki są
bardziej efektywne niż te robione dzięki zdobyczom technologicznym - w tablecie,
komputerze, ale każdy musi być przekonany do swojego wyboru.
Wszelkim
notatkom mówię TAK.
Małgosia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz