W
naszym zestawieniu nie mogło oczywiście zabraknąć wiersza Zbigniewa Herberta pt. „Pan od przyrody”.
Nie mogę przypomnieć sobie
jego twarzy
stawał wysoko nade mną
na długich rozstawionych nogach
widziałem
złoty łańcuszek
popielaty surdut
i chudą szyję
do której przyszpilony był
nieżywy krawat
on pierwszy pokazał nam
nogę zdechłej żaby
która dotykana igłą
gwałtownie się kurczy
on nas wprowadził
przez złoty binokular
w intymne życie
naszego pradziadka
pantofelka
on przyniósł
ciemne ziarno
i powiedział: sporysz
z jego namowy
w dziesiątym roku życia
zostałem ojcem
gdy po napiętym oczekiwaniu
z kasztana zanurzonego w wodzie
ukazał się żółty kiełek
i wszystko rozśpiewało się
wokoło
w drugim roku wojny
zabili pana od przyrody
łobuzy od historii
jeśli poszedł do nieba -
może chodzi teraz
na długich promieniach
odzianych w szare pończochy
z ogromną siatką
i zieloną skrzynią
wesoło dyndającą z tyłu
ale jeśli nie poszedł do góry -
kiedy na leśnej ścieżce
spotykam żuka który gramoli się
na kopiec piasku
podchodzę
szastam nogami
i mówię:
- dzień dobry panie profesorze
pozwoli pan że panu pomogę
przenoszę go delikatnie
i długo za nim patrzę
aż ginie
w ciemnym pokoju profesorskim
na końcu korytarza liści
Nauczyciel
w wierszu jawi się jako ktoś niezwykle bliski. Mimo, że piszący o nim poeta
dojrzał już i od dawna jest mężczyzną, nadal wspomina pana od przyrody jako
jedną z najważniejszych postaci jego dzieciństwa:
On nas wprowadził
przez złoty binokular
w intymne życie
naszego pradziadka
pantofelka
Nauczyciel
tutaj to osoba mądra, posiadająca wiedzę, która potrafi zainteresować uczniów
wykładanym przedmiotem – wprowadził ich w całkiem nowy świat, pełen
niespodziewanych odkryć, mających ogromny wpływ na rozwój ucznia. Wspominany
jest tym bardziej, gdyż zginął śmiercią tragiczną:
w drugim roku wojny
zabili pana od przyrody
łobuzy od historii
Pan
od przyrody to nie tylko zwykły nauczyciel – to mistrz. To autorytet,
niezapomniany i po latach przez uczniów. Wspomnienie o nim wzrusza, a szacunek,
który wzbudzał za życia, nie zmniejszył się ani odrobinę po jego śmierci. To
nauczyciel idealny.
Polecamy animację Laura Mulica, którą można wykorzystać podczas omawiania utworu na lekcji.
Kasia
rysunek Magdaleny Puchalskiej, uczennicy klasy 6a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz