Zastanawiam
się dlaczego mnie tak ruszają te tematy. Chodzi o to dotknięcie historii,
sztuki, geniuszu jednocześnie.
Oto
Paul McNulty, genialny konstruktor historycznych instrumentów odtworzył
fortepian Buchholtza, zakupiony przez rodziców genialnego młodego Chopina w
roku 1827 po przeprowadzce do Warszawy. Fryderyk często gościł w fabryce
Buchholza i sprawdzał instrumenty, a ten na pewno sam wybrał pod swoją
wrażliwość i rękę. Dźwięki jakie słyszał w wyobraźni, były dźwiękami tego
fortepianu.
To
tak jak mieć po latach kontakt ze słynną Underwood Isaaca Bashevisa Singera,
czy Royal Arow, na której Hemingway pisał listy i artykuły (powieści tylko
ołówkiem). To tak jak posiedzieć przez godzinę w fotelu Lwa Tołstoja, przy
jego biurku, w posiadłości w Jasnej Polanie nieopodal rosyjskiego miasta Tuła.
Czy spędzić dzień w letniej pracowni Jacka Malczewskiego w parku dworskim w
Lusławicach, gdzie zostały namalowane późne obrazy takie jak ,„Przekazanie
palety”, „Pusty dwór”, okoliczne pejzaże.
Biurko Tołstoja
Kiedy
w 1830 r. Chopin wyjechał z Polski na zawsze i po śmierci rodziców instrument
otrzymała jego siostra, Izabella Barcińska. Niestety we wrześniu 1863 r. carscy
żołnierze splądrowali pałac Zamoyskich przy Nowym Świecie, w którym mieszkali
Barcińscy i zniszczyli wiele rodzinnych pamiątek. Z mieszkania wyrzucili „przez
okno” ów sygnowany nazwiskiem Fryderyka Bucholtza instrument, przy którym
nastoletni Chopin tworzył swoje pierwsze wielkie kompozycje. O tym zdarzeniu
pisze C.K. Norwid.
Ten!… co Polskę głosił,
od zenitu
Wszechdoskonałości
Dziejów
Wziętą, hymnem
zachwytu,
Polskę – przemienionych
kołodziejów;
Ten sam – runął –na
bruki z granitu!
Lecz Ty – lecz ja?
Uderzmy w sądne pienie,
Nawołując: „Ciesz się,
późny wnuku!
Jękły – głuche
kamienie:
Ideał – sięgnął bruku
–”.
„Fortepian Chopina” C.
K. Norwid
Narodowy Instytut
Fryderyka Chopina, posiadający w swoich zbiorach kolekcję instrumentów
pochodzących z czasów kompozytora, zamówił kopię u Paula McNulty, który
stworzył ją w swojej pracowni w czeskim Divišovie. Nowy instrument jest kopią
fortepianu skrzydłowego Fryderyka Buchholtza z 1825–1826 r., zachowanego w
zbiorach Muzeum Krajoznawczego w Krzemieńcu na Ukrainie.
17
marca 2018 r. w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej na tymże instrumencie został
wykonany Koncert Fortepianowy f-moll tak samo 188 lat temu. Dokładnie 17 marca
1830 r. miłośnicy muzyki fortepianowej mieli przyjemność wysłuchać pierwszego
wielkiego publicznego występu młodego Chopina w Teatrze Narodowym przy pl.
Krasińskich. Po 188 latach w Teatrze Wielkim na fortepianie Chopina zagrał
Krzysztof Książek, zdobywca wielu nagród pianistycznych, uczestnik
międzynarodowych festiwali pianistycznych, wykonawca dzieł Fryderyka Chopina.
Wierzę w to, że jego talent plus talent budowniczego instrumentu Buchholtza,
współczesnego rekonstruktora McNulty’ego i geniusz Fryderyka zespoliły się
podczas tego wykonania.
Małgosia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz