Ten weekend nie będzie lekki, ale na pewno warto go spędzić z refleksją. Trzy polskie tytuły - dwa o prawdzie, która wypłynęła z morskiej głębi i jeden o przemocy, która dzieje się po cichu za zamkniętymi drzwiami. To zestaw, który zostaje w głowie na długo.
„Heweliusz” - serial o tragedii,
która wstrząsnęła Polską
Serial nie jest suchym zapisem katastrofy - to emocjonalna opowieść o ludziach, którzy znaleźli się między żywiołem, błędem i systemem. Widzimy dramat pasażerów, walkę kapitana o kontrolę, chaos akcji ratunkowej i późniejsze próby dojścia do prawdy.
To nie tylko historia o morzu, ale
o odpowiedzialności i winie, o Polsce lat 90., gdzie nowa rzeczywistość dopiero
uczyła się mówić prawdę. Wspaniałe zdjęcia, napięcie i realistyczne dialogi
sprawiają, że trudno oderwać wzrok.
Warto po serialu sięgnąć po podcast Romana Czejarka „Heweliusz. Prawdziwa historia”, który dopełnia obraz tragedii.
Podcast „Heweliusz. Prawdziwa
historia” – głos tych, którzy pamiętają
„Dom dobry” - Smarzowski o przemocy, która zaczyna się od miłości
Wojciech Smarzowski wraca z filmem, który uderza w temat, o którym wielu woli milczeć. „Dom dobry” to historia Gośki (Agata Turkot) i Grześka (Tomasz Schuchardt) - pary, która poznaje się w internecie, zakochuje, a potem zamieszkuje w wymarzonym domu.
Początkowa sielanka powoli zamienia się w psychiczny koszmar. Wspólny dom staje się miejscem lęku, manipulacji i przemocy emocjonalnej. Smarzowski pokazuje, że zło nie zawsze krzyczy - czasem szepcze, a przemoc zaczyna się od drobiazgów: od spojrzeń, ciszy, kontroli.
To film mocny, ważny i boleśnie prawdziwy. Niełatwy, ale potrzebny - bo każdy z nas zna kogoś, kto mógłby być Gośką. To film specyficzny - nie żałuje się obejrzenia, ale ogląda go się raz w życiu i nie chce wracać do jego brutalności i prawdziwości.
Dlaczego warto?
Bo te trzy tytuły - choć różne - łączy
jedno: prawda o człowieku.
O jego sile, słabości, winie i
milczeniu.
To kino i audio, które nie tylko opowiadają historie, ale zadają pytania o odpowiedzialność - za drugiego człowieka, za decyzje, za to, co przemilczane.
Weekend z „Heweliuszem” i „Domem dobrym” to nie czas na ucieczkę od rzeczywistości, ale na jej zrozumienie.
Włącz, posłuchaj, obejrzyj!
Kasia



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz