niedziela, 9 listopada 2025

Weekendowe polecenia: dramat, historia i prawda, która boli


Ten weekend nie będzie lekki, ale na pewno warto go spędzić z refleksją. Trzy polskie tytuły - dwa o prawdzie, która wypłynęła z morskiej głębi i jeden o przemocy, która dzieje się po cichu za zamkniętymi drzwiami. To zestaw, który zostaje w głowie na długo.

 

„Heweliusz” - serial o tragedii, która wstrząsnęła Polską


 Nowa produkcja Netflixa przenosi nas do roku 1993, kiedy prom MS Jan Heweliusz zatonął w czasie sztormu na Bałtyku.

Serial nie jest suchym zapisem katastrofy - to emocjonalna opowieść o ludziach, którzy znaleźli się między żywiołem, błędem i systemem. Widzimy dramat pasażerów, walkę kapitana o kontrolę, chaos akcji ratunkowej i późniejsze próby dojścia do prawdy.

To nie tylko historia o morzu, ale o odpowiedzialności i winie, o Polsce lat 90., gdzie nowa rzeczywistość dopiero uczyła się mówić prawdę. Wspaniałe zdjęcia, napięcie i realistyczne dialogi sprawiają, że trudno oderwać wzrok.

Warto po serialu sięgnąć po podcast Romana Czejarka „Heweliusz. Prawdziwa historia”, który dopełnia obraz tragedii.

 

Podcast „Heweliusz. Prawdziwa historia” – głos tych, którzy pamiętają


 Roman Czejarek, dziennikarz Polskiego Radia, wraca do katastrofy, której był świadkiem jako reporter. W serii odcinków odsłania nie tylko fakty, ale i ludzkie emocje - relacje ocalałych, rodzin ofiar, ratowników. To nie jest suchy dokument - to żywy reportaż dźwiękowy, w którym słychać morze, wiatr, krzyki, a przede wszystkim - pytania, na które po latach wciąż nie ma jednoznacznych odpowiedzi.

 Idealny do słuchania po serialu - razem tworzą pełny obraz tragedii, która zmieniła polską żeglugę na zawsze.

 

„Dom dobry” - Smarzowski o przemocy, która zaczyna się od miłości


Wojciech Smarzowski wraca z filmem, który uderza w temat, o którym wielu woli milczeć. „Dom dobry” to historia Gośki (Agata Turkot) i Grześka (Tomasz Schuchardt) - pary, która poznaje się w internecie, zakochuje, a potem zamieszkuje w wymarzonym domu. 

Początkowa sielanka powoli zamienia się w psychiczny koszmar. Wspólny dom staje się miejscem lęku, manipulacji i przemocy emocjonalnej. Smarzowski pokazuje, że zło nie zawsze krzyczy - czasem szepcze, a przemoc zaczyna się od drobiazgów: od spojrzeń, ciszy, kontroli.

To film mocny, ważny i boleśnie prawdziwy. Niełatwy, ale potrzebny - bo każdy z nas zna kogoś, kto mógłby być Gośką. To film specyficzny - nie żałuje się obejrzenia, ale ogląda go się raz w życiu i nie chce wracać do jego brutalności i prawdziwości.


Dlaczego warto? 

Bo te trzy tytuły - choć różne - łączy jedno: prawda o człowieku.

O jego sile, słabości, winie i milczeniu.

To kino i audio, które nie tylko opowiadają historie, ale zadają pytania o odpowiedzialność - za drugiego człowieka, za decyzje, za to, co przemilczane.

Weekend z „Heweliuszem” i „Domem dobrym” to nie czas na ucieczkę od rzeczywistości, ale na jej zrozumienie.

Włącz, posłuchaj, obejrzyj!

Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz