czwartek, 22 września 2016

Zapachy jesieni

Przełom lata i jesieni to chyba najpiękniejszy czas w roku. Z jednej strony czujemy jeszcze resztki wakacyjnego ciepła, ale z drugiej szykujemy się powoli na wyciągnięcie swetrów i spędzanie wieczorów z dobrą książką. Nie można zapomnieć jednak, ile nastroju tworzą otaczające nas zapachy.

Z jakimi kojarzy mi się rozpoczynająca się pora roku? Przede wszystkim z zapachem deszczu, a także mokrej ziemi podczas prac w ogródku. To również pieczone w ognisku ziemniaki, szarlotka z cynamonem, czarny bez…. Jesień to również zapach… dymu, w końcu zaczyna się sezon grzewczy. Pamiętam zapachy, które unosiły się w rodzinnym domu podczas przygotowywania kompotów, buraczków, konfitur. Prawie zapomniałam! Jesień to oczywiście zapach lasu, mchu, wrzosów i… grzybów!







A teraz z wielką przyjemnością słucham Czesława Niemena....



 Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła,
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
Która do mnie na ulicę wychodziła.

Od twoich listów pachniało w sieni,
Gdym wracał zdyszany ze szkoły,
A po ulicach w lekkiej jesieni
Fruwały za mną jasne anioły.

(Julian Tuwim, „Wspomnienie”)

Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz