sobota, 14 września 2019

Listy pocieszyciele – pomysł na lekcję wychowawczą


Na pierwszej lekcji wychowawczej w tym roku moi uczniowie napisali listy do samych siebie.

Poprosiłam, by list składał się z dwóch części: w pierwszej miały znaleźć się plany i wyznaczone cele na ten rok, natomiast w drugiej słowa wsparcia w trudnych momentach. Po pierwsze chodziło mi o to, by uczniowie na koniec roku sprawdzili, czy udało im się osiągnąć to, co sobie na początku zamierzyli. Po drugie do listów mogą sięgać zawsze wtedy, gdy przytrafi im się gorszy moment (zła ocena, kłótnia z kolegą, uwaga, gorszy wynik na zawodach itp.). Uczniowie włożyli listy do kopert i schowali do swoich pudełek w klasie. Mają więc do nich stały dostęp. Mam nadzieję, że okażą się przydatne!

Kochana 6a! Pamiętajcie, że w trudnych momentach zawsze możecie na mnie liczyć! Zła ocena może zdarzyć się każdemu! Ba! Nawet uwaga! Razem możemy wszystko! Nowy rok szkolny uważam za rozpoczęty!


Kasia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz