środa, 21 października 2015

Czytać dla przyjemności!


Tak się,  my nauczyciele, zagoniliśmy w tym czytać, by się czegoś dowiedzieć…Tak się nasprawdzamy, czy wszystko nasi uczniowie rozumieją, że zapomnieliśmy o tym, że czyta się dla przyjemności, dla radości przeżywania z bohaterem przygód,  dla możliwości wniknięcia w magiczny świat książki.


Zakochałyśmy  się w bibliotece TioTretton w Sztokholmie, gdzie odpowiedziano na zapotrzebowanie dziesięciolatków- trzynastolatków i zaprojektowano salę biblioteczną według ich pomysłu – sprzyjającą chwili  alienacji jaką chcemy mieć, gdy wciągamy się w świat lektury.  Można tam wypocząć, czytać na specjalnych podwieszanych platformach, polegiwać w miękkich fotelach, nagrywać swoje piosenki, serfować w specjalnie przygotowanych przestrzeniach internetu a nawet gotować.  Animatorzy biblioteczni są do dyspozycji dzieciaków.



Można? Można… Szwedzi czytają, bo uważają, że tak podnoszą  kulturę w całym narodzie. Traktują czytelnictwo bardzo pragmatycznie, biblioteki organizują, promują, współpracują. Nie liczy się wydawca, tłumacz, nawet autor, liczy się  dobra wciągająca historia…
Autobusy bilioteczne, a także łódź biblioteczna pływająca po Archipelagu Sztokcholmskim - o pomysłach Szwedów na promowanie czytelnictwa pisze Katarzyna Tubylewicz, publicystka Tygodnika Powszechnego.


Zachęcamy do zerknięcia pod adres i zmykamy na Konferencję  dla nauczycieli polonistów i bibliotekarzy: Jak zachęcić do czytania?

A wieczorem… jakaś książka do poduszki…
                                                                                                                          Małgosia &Kasia



1 komentarz:

  1. Szwedzi mają świetne pomysły na promowanie czytelnictwa. Ta biblioteka to doskonały przykład.. Czytanie jest tam po prostu modne... U nas niestety takie trendy nie panują. Musimy jeszcze dużo zrobić, aby dogonić Szwecję. Dobre jest to, że problem niskiego czytelnictwa został zauważony w naszym kraju. Myślę, że przy odrobinie kreatywności jesteśmy w stanie coś zmienić w tej sprawie. W sumie już zaczęliśmy zmieniać i działać, bo wiele polskich akcji i kampanii na ten temat było ciekawych i godnych zainteresowania.

    OdpowiedzUsuń