środa, 26 lipca 2017

Piosenka jest dobra na wszystko - „Testosteron”

Ważna piosenka napisana przez kobietę, z jej punktu widzenia, ale nie uderzająca w żadnego konkretnie mężczyznę. „Testosteron” – piosenka – oskarżenie. Wizytówka Kayah.

Adresatem jest testosteron – podstawowy męski hormon - pojęcie abstrakcyjne, ale spersonalizowane na potrzeby komunikatu. To on winny jest przemocy, zazdrości, wojnom – oskarża Kayah.

Co jest wyróżnikiem tej piosenki? Jej mocny przekaz, dynamiczna kompozycja i emocjonalność. Mamy w interpretacji wokalistki emocje skrajne – bunt i złość wobec siły testosteronu, chęć zemsty, bezradność i smutek. Dla feministek stała się ta piosenka manifestem, ale nie taka była intencja twórców. Na koncertach zawsze wykonywana ze szczerością i siłą. Ma wymiar osobisty i wynika z doświadczeń w relacji: kobieta - mężczyzna, ale także uniwersalny - powstała pod wpływem obserwacji historii cywilizacji.

Czy gdyby nie testosteron nie byłoby wojen i zdrad?

https://www.youtube.com/watch?v=x9QKRpALphM

To przez Ciebie On wraca do domu nad ranem
wierząc w jedno „przepraszam” za tysiąc swych głupstw
To przez Ciebie jej płacz nocą słyszę zza ściany
gdy mu dłoń ściskasz w pięść, co opada na stół

Oskarżam Cię o łez strumienie, osamotnienie, zdradę i gniew
Oskarżam Cię o to cierpienie, wojen płomienie, przelaną krew

Testosteron...

Ty go uczysz jak nie sercem, lecz czuć rozumem
chcesz, by wierzył, że kochanie na sprzedaż jest
Ty wmówiłeś, że strach lepszy jest niż szacunek
więc mu broń wkładasz w dłoń i wciąż każesz mu biec...

Oskarżam Cię o łez strumienie, osamotnienie, zdradę i gniew
Oskarżam Cię o to cierpienie, wojen płomienie, przelaną krew

Oskarżam Cię o łez strumienie, osamotnienie, zdradę i gniew
Oskarżam Cię o to cierpienie, wojen płomienie, przelaną krew

Testosteron...

Oskarżam Cię, Cię, Cię...


Muz.: Krzysztof Pszona, Kayah
Słowa: Kayah

Kayah należy do tych wokalistek, które z powodzeniem piszą sobie teksty piosenek. W zasadzie jest poetką („Nie ma Ciebie”), ale też autorką tekstów zabawnych, figlarnych („Na językach”) oraz tekstów – manifestów jak „Testosteron”.



Małgosia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz