czwartek, 24 kwietnia 2025

List do maturzystów 2025

Kochani Uczniowie! Moi Maturzyści!

Walt Disney mawiał: „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać”. Marzcie więc i dokonujcie rzeczy niemożliwych. Miejcie odwagę być kreatywnymi i wytrwałymi, wystarczy bowiem w odpowiedni sposób pokierować swoimi umiejętnościami i wykorzystywać mocne strony, by osiągnąć naprawdę wiele! Stwierdzam z całą odpowiedzialnością za moje słowa – matura to nie wszystko!

Pamiętajcie, że Thomas Edison, jeden z największych wynalazców w historii świata, był zawsze najgorszym uczniem w klasie. Adam Mickiewicz czuł wstręt do kaligrafii. Myliły mu się litery i z tego powodu powtarzał trzecią klasę. Bajkopisarz Hans Christian Andersen nigdy nie nauczył się poprawnie pisać. Leonardo da Vinci był dyslektykiem, ale swoim rozumem prześcignął epokę, w której żył o kilkaset lat! Einstein w szkole podstawowej też nie był prymusem, a Steve Job skończył tylko szkołę średnią. Nigdy więc się nie poddawajcie, bo świat czeka na Wasze dokonania! Mierzcie wysoko, stawiajcie sobie ambitne cele, pracujcie na miarę swoich możliwości, ale nie dla oceny, znajomych, rodziców, ale dla siebie.

Życzyłabym Wam, żeby nie było wojny w Ukrainie, żeby ktoś naprawił klimat, żeby generalnie było lepiej niż jest teraz. Chciałabym, żebyście nigdy nie znikali z powodu pandemii, żebyście nie znikali z powodu smutku w Waszych głowach, żebyście wiedzieli, że zawsze możecie na kimś polegać, że zawsze możecie szukać pomocy i że ją znajdziecie. Jest mnóstwo problemów, które można rozwiązać, a tylko nieliczne są nierozwiązywalne.

Chciałabym przede wszystkim, żebyście pamiętali, że nie jesteście słupkami wyników egzaminów, że nie jesteście rankingami szkół. Poznałam Was wielu, a każdy z Was był wyjątkowy.

Uważam, że jesteście najważniejsi na świecie, a największa zaleta bycia nauczycielem polega na tym, że spotyka się młodych ludzi. Dziękuję raz jeszcze, że mogłam Was poznać, pośmiać się, bawić się na studniówce (i poczuć się znów młodo).

Zostawcie sobie ten list na pamiątkę i wróćcie do niego za kilka lat, wspominając czasy szkolne.

Pamiętajcie też, że życie nie zawsze toczy się według planu – i to jest w porządku. Czasem najpiękniejsze rzeczy dzieją się wtedy, gdy coś nie idzie zgodnie z oczekiwaniami. Ufajcie sobie, nie bójcie się błędów, uczcie się z nich i traktujcie je jak kroki do przodu. Każdy z Was ma w sobie siłę, która wystarczy, by iść własną drogą, choćby nie była ona utartym szlakiem. Nie spieszcie się dorastać – doroślejcie w swoim tempie. Nie bójcie się pytać, wątpić, zmieniać zdanie. Bądźcie obecni – w swoim życiu i życiu innych. I miejcie odwagę szukać szczęścia, nawet jeśli nie zawsze wiadomo, gdzie ono się kryje.

Katarzyna Szyszka

PS Na maturze dajcie z siebie wszystko! Będę Was wspierać z całych sił!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz