niedziela, 30 kwietnia 2017

Myszoczłowiek

Dziś chciałabym przedstawić ciekawe ćwiczenie wymyślone przez Lenę Rogowską ze Stowarzyszenia Praktyków Kultury. Doświadczenie te nosi roboczą nazwę „Myszoczłowiek”. W klasie gimnazjalnej zadanie okazało się strzałem w dzisiątkę i zostało włączone do projektu Neuroedukowani. Nauka - lubię to!, który realizuje studentka WFPiK UAM.

 Przebieg:

· Uczniowie zostają podzieleni na dwie grupy i siadają na krzesłach w dwóch rzędach – plecami do siebie.

· Opiekun projektu informuje, że przedstawi obrazek, który należy możliwie wiernie odtworzyć na otrzymanych kartkach. Zapowiada też, że praca wymaga skupienia, nie należy się konsultować, komentować, czy rozglądać na boki, a pracować indywidualnie.

· Prowadzący przechodzi wzdłuż pierwszego rzędu, pokazując rysunek myszy. Natomiast uczniowie w drugim rzędzie widzą narysowanego człowieka.

· Prezentacja obrazków trwa chwilę – uczniowie od razu rysują to, co widzą i tak, jak potrafią.

· Uczniowie odwracają kartki na drugą stronę i siadają w kręgu.

· Opiekun przedstawia trzeci obrazek i prosi o narysowanie tego, co uczniowie widzą. (Tutaj zwykle następuje konsternacja, padają komentarze „ale znowu to samo?”)

· Następnie uczniowie odwracają kartkę w stronę kolegów i koleżanek, i pokazują to, co narysowali.

· W tym momencie pojawia się zdziwienie, Prowadzący pyta uczniów co narysowali – jedni odpowiadają, że człowieka, drudzy – mysz.

· Opiekun projektu pokazuje pierwsze rysunki, które pokazywał grupom – uczniowie widzą wszystkie trzy obrazki i potrafią sformułować wnioski.

Wnioski:

· nie mamy wpływu na takie reakcje, ale mamy wpływ na to, co z nimi robimy, czy zawsze zadziałamy odruchowo (szufladkowanie, stereotypy, przywiązanie do własnej perspektywy i zamknięcie na inną, niechęć do tego co nieznane),

· mózg działa na podstawie wcześniejszych doświadczeń,

· mózg ulega złudzeniu, reagujemy odruchowo, na skróty,

· myślenie na skróty zamyka poznawczo – nie szukamy innych rozwiązań,

· utarte ścieżki działania/myślenia – można nad tym pracować, poszerzać horyzonty.

Uwaga - czasem w grupie zdarzają się osoby, które narysują dwa różne rysunki - nie ulegną złudzeniu, warto też o nie zadbać, żeby nie poczuły, że coś jest z nimi nie tak;) Niekiedy uruchami się też taki mechanizm, że osoby, które ewidentnie zobaczyły i narysowały mysz, po tym jak osoby obok pokazują, że to człowiek zaczynają się wycofywać i mówić, że to jednak człowiek (lub na odwrót) - warto to wyciągnąć w omówieniu później i pokazać, jak się też próbujemy czasem dostosować do grupy...


Ciekawy pomysł na zajęcia wychowawcze, zajęcia integracyjne, a także język polski!



Kasia




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz