Po
omówieniu bajek Krasickiego chętni uczniowie mieli możliwość stworzenia własnych
utworów. Trzech chłopaków z 6a – Adaś,
Piotrek i Kuba w swoich pracach nawiązali do swojej pasji - piłki nożnej.
Ostatnia minuta
Na
meczu piłka w grze,
Piłkarz
gola strzelić chce.
Robi
wrzutki i odbiera,
Lecz
bramkarza szczęście wspiera.
Piłkarz
wściekły, załamany,
Ale
mecz jeszcze nieprzegrany.
Tego
nie wymyślą nawet poeci,
Że
ta piłka tak szybko leci.
Bramkarz
zamyślony, już zadowolony,
Trener
ucieszony.
Piłka
wędruje do napastnika,
Ten
za obrońców znika.
Sędzia
gwizdek już szykuje,
A
tu piłka do bramki wlatuje.
Piłka, bramkarz i piłka
Biegł
piłkarz z piłką przez boisko śmiało,
tylko,
żeby nic mu się nie stało.
Piłka
już podekscytowana, bo pędzi jak pantera mocarna.
w
polu karnym,
Znalazł
się zmotywowany,
lecz
wtem piłkę stracił z nóg
i
przewrócił się, bo mógł.
Bramka
już zniecierpliwiona,
czekając
na strzelonego gola.
No
i pojawił się cud,
gdy
piłkarz wstał i był cały zdrów.
Twierdził:
„Ciągła walka to kolejna bramka”.
Piłka
w siatce siedzi już,
a
tłum złoty krzyczy „cud”!
Piłkarz
królem meczu jest,
bo
nigdy nie poddał się.
Pewien piłkarz
Pewien
piłkarz, bardzo mały,
Strzelał
w bramką piłką mamy.
Lecz
niestety trafił w słupek,
Koledzy
mówili na niego głupek.
On
wytrwale wciąż pracował,
A
na końcu nie pudłował.
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz