niedziela, 11 marca 2018

Mój ulubiony wiersz na dziś


Zbliża się Światowy Dzień Poezji (21 marca), więc to moment na odkrycie swoich ulubionych wierszy. Zaczynam i czekam Kasiu na Twą odpowiedź. Niech to będą poważne, egzystencjalne wiersze i zabawne, urokliwe wprawki poetyckie.

Po pierwsze K.K. Baczyński. Po drugie - wszystkie jego wiersze… Po trzecie – zwłaszcza te miłosne, dedykowane żonie Basi.



Stojąc przed lustrem ciszy 
Barbara z rękami u włosów 
nalewa w szklane ciało 
srebrne kropelki głosu. 

I wtedy jak dzban- światłem 
zapełnia sią i szkląca 
przejmuje w siebie gwiazdy 
i biały pył miesiąca. 

Przez ciała drżący pryzmat 
w muzyce białych iskier 
łasice się prześlizną 
jak snu puszyste listki. 

Oszronią się w nim niedźwiedzie, 
jasne od gwiazd polarnych, 
i myszy się strumień przewiezie 
płynąc lawina gwarną. 

Aż napełniona mlecznie, 
w sen się powoli zapadnie, 
a czas melodyjnie osiądzie 
kaskada blasku na dnie. 

Więc ma Barbara srebrne 
ciało. W nim pręży się miękko 
biała łasica milczenia pod niewidzialną ręką. 

4 I 42r. w nocy


Dlaczego? Bo takie spragnione życia, miłości, piękna wbrew temu, co działo się za oknami podczas okupacji.

Baczyński jest jak Édouard Manet, który odchodzi na moment od swej kochanki, by zrobić szkic jej ciała. Jedni twierdzą, że Maneta i Victorine Meurent łączyły tylko relacje zawodowe: malarz – modelka. Baczyński jest jak Leon Chwistek, który przestaje być nagle towarzyszem żony Olgi Steinhaus i maluje ją odpoczywającą na plaży.


Eduard Manet, „Olimpia”


„Akt Kobiety”,  1939


W wierszu „Biała magia” jest wiele malarskich motywów: kolorystyka, światło, faktura, modelka przed lustrem, pozowanie. Barbara jest bardzo wizualna, namalowana, dopieszczona słowem, a przez to uczucia poety uwiarygadniają się do potęgi. Baczyński kocha swoja Basię  w każdym szczególe i dla tych szczegółów.
 Małgosia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz