Małgosia: Rzeczywiście, wiele
rzeczy się pozmieniało. Ale kryzys jest sprawą naturalną.
Kasia: Rozpoczęłyśmy nowy rok
szkolny w zupełnie innej rzeczywistości. Maseczki, dystans, brak przerw,
niepewność o zdrowie nasze i naszych uczniów.
Małgosia: No cóż, może właśnie teraz
trzeba trwać na posterunku, nie załamywać się.
Kasia: Właśnie! Nie ma co się
załamywać i trzeba robić swoje! Chociaż nie wszystko będzie można zrealizować,
to postaramy się, by nadal zaskakiwać naszych uczniów.
Małgosia: Po tej przerwie od
realnego nauczania, mam apetyt na lekcje!
Kasia: Na pewno nie zrezygnuję z
teatru. Z zachowaniem reżimu sanitarnego moje „POPkulturalne rozmowy…” już w
najbliższą sobotę zasiądą na widowni Teatru Nowego i obejrzą „Kanapkę z
człowiekiem”.
Małgosia: A ja mam w planie „Pokaz
mody antycznej” – projekt z wykorzystaniem Mitologii. I jeszcze chodzi mi po
głowie kilka pomysłów, ale muszą dojrzeć .
Kasia: Moja miłość do myślografii
przerodziła się w tym roku w innowację „Myślograficzny zeszyt lektur – czytam,
rysuję, zapamiętuję!”. Mam nadzieję, że taka forma przyczyni się do „okiełznania”
niełatwego kanonu lektur.
Małgosia: W zeszłym roku ze
względu na pandemię nie udało się nam przeprowadzić warsztatów dla rodziców o
skutecznych metodach nauki i motywacji. Mam nadzieję, że w tym roku się uda.
Kasia: Jeśli będzie trzeba, to
wykorzystamy narzędzia zdalne i spotkamy się z rodzicami online.
Małgosia: Jasne.
Kasia: Najważniejsze jednak słowo
w tym roku szkolnym to RELACJE. Po półrocznej przerwie musimy na nowo rozpoznać
potrzeby naszych uczniów, nawet, jeśli odbędzie się to kosztem podstawy
programowej.
Małgosia: Warto cieszyć się każdą
lekcją, każdym kontaktem z uczniami. Taki mam zamiar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz