Kasia:
Zachwyt. To słowo towarzyszyło mi podczas spektaklu. „Pippin” to ścisła
czołówka wśród musicali Teatru Muzycznego.
Małgosia:
„Pippin” to nowa jakość w repertuarze Muzycznego. Nie było jeszcze tak różnorodnego
przedstawienia, tak autorefleksyjnego.