Tegoroczny laureat literackiego Nobla,
japońsko-brytyjski pisarz Kazuo Ishiguro, autor „Okruchów dnia”, „Nie opuszczaj
mnie”, „Pejzażu w kolorze sepii”. Szwedzka akademia doceniła twórcę
ekranizowanego, którego książki krążą w kręgach popkultury. Dla wielu to znowu, po Bobie Dylanie, dość kontrowersyjny werdykt.
Na mojej półce leżą „Nokturny”, cykl
opowiadań „o muzyce i zmierzchu”. Bardzo sprawnie napisane historie o
zawiedzionych nadziejach, pułapce sukcesu, iluzji życia. Autor stawia pytania o
rolę artysty, o jego definicję we współczesnym świecie. Artysta a świat.
Artysta a wolność twórcza.
Opowiadania Ishiguro są nastrojowymi
miniaturami literackimi, stąd tytuł „Nokturny” (muzyczne inspiracje). Pełno w
nich melancholii, wysublimowanego humoru. Powstały, jak twierdzi autor, od razu
w tym zestawieniu i czuć, ze są bardzo spójne i równe narracyjnie.
Kto ma ochotę na aurę smutku, zadumy w te październikowe wieczory, polecam.
Małgosia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz