Wiecie,
że szukamy nowych pomysłów na realizację lektur, lekcje literackie, ale i
gramatyczne. Zawsze z uwagą przyglądamy się nowościom w dziedzinie metod pracy
nauczyciela. Tak trzeba. Dla uczniowskiej koncentracji i motywacji, dla naszej,
nauczycielskiej kondycji.
Tym
razem przedstawiam wam możliwość wykorzystania znanej coraz powszechniej zabawy
„Escape room” na lekcji j. polskiego. Co stoi na przeszkodzie, by sala lekcyjna
została pokojem zagadek, który można opuścić po ich rozwiązaniu.
Zagadka jest częstym elementem fabuły w
literaturze, a to właśnie zagadka może posłużyć do przybliżenia treści
omawianej na lekcjach książki.
Bardzo
dobry pomysł realizacji proponuje strona indywidualni.pl, a dotyczy on „Latarnika”
H. Sienkiewicza, który powrócił na listę lektur i jest autorstwa Anny Lemke-
Sławińskiej.
Myślenie
dywergencyjne, czyli wykorzystywanie kreatywności, skojarzeń, myślenia i
współpracy jest postulowane przez ostatnio tak szeroko omawianego przeze mnie
Kena Robinsona. Zakłada on, ze nie każdy buduje w sobie kreatywne myślenie,
jeśli jest do tego zainspirowany, stworzone są warunki ku temu. Zabawa łączy
się z edukacją.
Zaproponuję
wam wykorzystanie zabawy w escape room do lektury „Hobbit”, która sama w sobie
pełna jest zagadek, tajemnic. Oto Gollum wyzywa śmiałków na turniej zagadek. Komu
uda się szczęśliwie wyjść z jaskini?
Grupa
musi odnaleźć w sali lekcyjnej kilka ukrytych zagadek w stylu zagadek Golluma i
je rozwiązać.
Można
powtórzyć zagadki z powieści, ale ja wykorzystałam następujące zagadki:
Bywa żółty, błękitny, biały lub
czerwony.
Wetknij weń palec, a wyciągniesz
zwęglony.
Najpierw żółty, potem biały,
do dmuchania doskonały.
Ma uszy, lecz nie słyszy.
Ma dziób, lecz nie pije, ani nie
je.
Daje światło, ogień
i choć nie ucieka,
jest szybsza niż oko co na nią czeka
Widać ją z bliska,
choć jest daleka,
a w jej domu złocisty skarb czeka.
Płynie po niebieskim,
choć to nie zwierzę.
Jest białe i miękkie,
choć to nie pierze.
Daje klęskę i nadzieję.
Każda
pierwsza litera odgadniętego hasła to symbol, run do odnalezienia na prastarej
mapie.
Słowa
ukryte przy znaku układają się w hasło: Jeśli się chce coś znaleźć, trzeba po
prostu szukać.
W
ten oto sposób można rozpocząć lekturę, zakończyć i zastanowić się nad sensem
tych słów w kontekście głównego bohatera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz