Stało się, niemal co chwilę słuchamy w stacjach radiowych Sanah „ Nic dwa razy się nie zdarza” z tekstem W. Szymborskiej. Po tych: „no sorry”, „hardcorowo pada deszcz”, „cappuccino niesłodzone”, „kawka na wynos”, tekst poetki jest jak wytchnienie, jak wyjazd na świat z mrocznego tunelu. I trzeba Sanah przyznać, że bardzo szanuje ten tekst, na swój sposób się z nim identyfikuje.
Dla mnie zyskuje tym, że przekonuje młodych do wiersza, oswaja ich z tekstem poetyckim i muszę to napisać, pomaga odczytać przesłanie tekstu. Jakby na to nie patrzeć tekst Szymborskiej miejscami jest w stylu Sanah- „jakby róża/przez otwarte wpadła okno”.
https://www.youtube.com/watch?v=rR001X7JQy8&list=RDrR001X7JQy8
Ta gra, nadanie drugiego popularnego życia poważnemu tekstowi noblistki jest ewidentnym objawem egzystencji w popkulturze. Dla nas polonistów doskonała okazja, by wytłumaczyć kategorię artysty, tego, który tworzy od zera, ale też tego, który „zainspirowany”, tworzy na bazie uznanych dzieł. Twórca jako pojęcie szersze powinno się pojawić na lekcjach przy rozmowie o każdej artystycznej dyscyplinie. Lekcja może potoczyć się w kierunku prawa autorskiego, ale może też ewaluować w stronę nowych obszarów ludzkiej twórczości.
Piosenka Sanah może być też pretekstem do rozmowy o przesłaniu wiersza czy też wypływającej z niej filozofii życia. Może powrót do starożytnego epikureizmu i stoicyzmu jest tutaj najprostszym rozwiązaniem. Kiedy czyta się wiersz Szymborskiej uwaga skupia się na pierwszej części wiersza. Kiedy słucha się piosenki do tego tekstu, wybija się, za sprawą kompozycji, inny fragment wiersza.
Czemu
ty się, zła godzino
Z
niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś
- a więc musisz minąć
Miniesz - a więc to jest piękne
Jest w nim przeświadczenie o sprawiedliwości słów księgi Koheleta, podziale ludzkiego życia na równe części szczęścia i nieszczęścia. Przemijalność wg Szymborskiej/Sanah jest naszym wyzwoleniem i ratunkiem.
Wszystko
ma swój czas,
i
jest wyznaczona godzina
na
wszystkie sprawy pod niebem:
Jest
czas rodzenia i czas umierania,
czas
sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono,
czas
zabijania i czas leczenia,
czas
burzenia i czas budowania,
czas
płaczu i czas śmiechu,
czas
zawodzenia i czas pląsów,
czas
rzucania kamieni i czas ich zbierania,
czas
pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich,
czas
szukania i czas tracenia,
czas
zachowania i czas wyrzucania,
czas
rozdzierania i czas zszywania,
czas
milczenia i czas mówienia,
czas
miłowania i czas nienawiści,
czas
wojny i czas pokoju.
Oczywiście
wędrówkę po tekstach, które przez wieki głosiły równowagę pomiędzy „złą i dobrą
godziną” można by było prowadzić w nieskończoność. Jan Kochanowski w Pieśni IX Ksiąg Wtórych:
Nic
wiecznego na świecie:
Radość
sie z troską plecie,
A
kiedy jedna weźmie moc nawiętszą,
W
ten czas masz ujźrzeć odmianę naprędszą
A
. Mickiewicz nie widzi pełni życia bez cząstki goryczy.
Bo
słuchajcie i zważcie u siebie,
Że
według bożego rozkazu:
Kto nie doznał goryczy ni razu,
Ten
nie dozna słodyczy w niebie.
(„Dziady”,
cz. II)
Dlatego
na ten Nowy 2023 Rok życzyć sobie należy równowagi pomiędzy złą i dobrą
godziną, dystansu i spokoju…
Małgosia
Zobacz
również:
http://lubimyuczyc.blogspot.com/2022/10/sanah-spiewa-poezje.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz