Długo
szukałam nowego pomysłu na interpretację poezji. Z pomocą przyszła mi inna pomysłowa
polonistka (Zakręcony belfer).
Do interpretacji wiersza Ewy Lipskiej „Wybaczcie
mi to…” http://donkaja0335.blog.onet.pl/2012/10/21/ewa-lipska-wybaczcie-mi-to/
postanowiłam wykorzystać siatkę
sześcianu. Można ją znaleźć na stronie http://www.bajkidoczytania.pl/img/szescian-siatka-do-sklejenia.pdf
Dla każdego ucznia, jedna sztuka. Po wspólnym
omówienie utworu, głównie w temacie samotności z wyboru, uczniowie przystąpili
do dzieła. Korzystając z kredek, ołówków, ścinków kolorowych gazet komponowali
obrazy kojarzące się z tekstem. Jedna ścianka kostki, jeden obraz. W ten sposób
powstały całkiem nowe Kości Opowieści. Tym razem bardzo wyjątkowe, bo
opowiadające o konkretnym tekście (odwrócone story cubes).
W
rezultacie powstały bardzo indywidualne prace, szerokie skojarzenia i konteksty.
Każdy uczeń prezentował przed klasą swoją kostkę, wyjaśniając poszczególne
obrazy. Zegar – uciekający czas, Prince – przemijanie, nietoperz, słońce –
konkretne obrazy z tekstu itd. Wspólnie stwierdziliśmy, że nie było błędnej
interpretacji.
Przekłady intersemiotyczne górą!
Kasia
Brawo, ten sposób daje ogromne możliwości i angażuje. Rozwija ucznia i daje mu wolnoć interpretacji. Też stosuję ku uciesze uczniów.
OdpowiedzUsuńA czy zna Pani jakiś ciekawy sposób na interpretację poezji z licealistami?
OdpowiedzUsuń