Mural dla Kory

Może to idealny tekst na koniec starego roku i początek nowego. Powstał przepiękny mural poświęcony Korze na Nowym Świecie 18/20 w Warszawie.

 Niezwykły, charyzmatyczny jak sama Kora. Zaprojektował go grafik Bruno Althamer. Portret Kory częściowo zakryty jest przez kasztan. Konary drzewa zostały przerysowane i są wiernym odwzorowaniem grafiki cieni na ścianie. W projekcie twórcy kasztan w zależności od pory roku ma nadawać wizerunkowi piosenkarki odmienny wygląd. Raz bardziej tajemniczy, poetycki, raz agresywny, hipisowski. Jedność drzewa i osoby ma swoje źródła w poglądach i stylu życia artystki.

Napisałam kiedyś o Miłoszu, że wybiera konwencję, która wspiera, bo miałam na myśli konsekwentny wybór przez poetę formy piosenki do niełatwych treści poetyckich.

W tym wypadku jest podobnie. Forma muralu Bruno Althamera pogłębia wszystkie treści jakie kryje w sobie osobowość Kory. Warszawiacy zaciekawieni obrazem zastanawiają się, jaki przyjmie kształt na wiosnę, w lecie. Czekają na to jak na nową piosenkę Kory, nowy jej występ.

Małgosia