Jak zachęcić do czytania?
1.Znaleźć sojusznika,
najlepiej w postaci znanej i lubianej postaci literackiej. Niech będzie Pippilotta Wiktualia Firandella Złotomonetta
Pończoszanka, wszak kończy w tym roku 70 lat.
2.
Namierzyć, odnaleźć, wykopać, odkryć talenty aktorskie w jednej z klas.
3.
Wybrać nie za
krótki, nie za długi, nie za poważny, nie za wesoły fragment PIPI i obsadzić
jeszcze nieprzekonanych co do swego talentu aktorów.
4.
Wytrzymać kilka a nawet kilkanaście prób, podczas których wybuchają salwy
śmiechu, bo tekst jest coraz bardziej dla aktorów zrozumiały.
5.
Dać wolną rękę co do charakteryzacji i kostiumu, by potem ze zdziwieniem
przetrzeć oczy na widok rudej czupryny i czarnych piegów na nosie.
6.
Wyruszyć po szkole, by poszukać „głodnych” lektury, „łakomych” słowa,
„spragnionych” dobrej zabawy.
7.
Wystawić przed najmłodszymi 10-minutowy spektakl „Pipi idzie do szkoły”.
8.
Oklaskiwać aktorów, zatrzymywać w pamięci twarze zachwyconych 7-8 –latków.
Dziękuję
uzdolnionej VI b za pomoc w realizacji projektu „Czytać dla przyjemności”
Wasza Polonistka
Małgorzata Taffel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz